Kolejny miesiąc minął...

... a ja nadal nie stworzyłam nic poza kilkoma słowami życzeń ślubnych... Nie najlepszy wynik, prawda? Może w końcu, kiedy się nieco ochłodzi, wena postanowi wrócić z (nie)zasłużonych wakacji i zamieszka gdzieś blisko. Może po Polconie, który zbliża się już całkiem potężnymi susami :) Czekam na dokładniejszy program, ubolewam, że z racji zaproszenia na ślub i wesele będę musiała sobie odpuścić polconową sobotę, pewne plany już poczyniłam na podstawie informacji programowych... Och, będzie się działo, będzie.
W końcu dzisiaj zasiadłam do pracy blogowej. Pojawiło się kilka nowych wpisów na http://fairyliterature.blogspot.com. Za chwilę na warsztat wezmę kolejne dwie książki, których recenzje będzie można przeczytać na http://dune-fairytales.blogspot.com.
Mogę się pochwalić trzema kolejnymi publikacjami tłumaczeń
(http://encyklopediafantastyki.pl/index.php?title=Z%C5%82oty_Wiek_SF_tom_1, http://encyklopediafantastyki.pl/index.php?title=Z%C5%82oty_Wiek_SF_tom_2, http://encyklopediafantastyki.pl/index.php?title=SFinks_02_%2847%29_2013),
jeszcze jedno leży i czeka, a ja już mam w planach kolejne, tylko szukam chętnego do wydania. Kilka osób mnie zaczyna molestować, bym napisała swoją biografię do Encyklopedii Fantastyki, jednak na razie nie chcę. Jakoś tak pisanie o samej sobie nie jest w moim stylu. Chyba muszę się przemóc i zrobić sobie dobry PR :)





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Urodziny bloga

Na dobry początek

Jak stworzyć bohatera?