Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2013

Już jest!

Obraz
Niewiele działo się na moich blogach w kończącym się właśnie miesiącu. Dlaczego? Powód jest jeden i to bardzo prosty – skupiłam się całkowicie na pisaniu. Jaki efekt? Już jest! Zakończona powieść. Czwarty tom Sagi Wielkich Rodów pod tytułem "Jak jabłka od jabłoni" doczekał się magicznego słowa "Koniec". Jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Postawiłam poprzeczkę bardzo wysoko. Kiedyś wydawało mi się, że dużo czasu poświęciłam na czytanie różnych informacji, kiedy zbierałam materiały do "Zakonu" (drugi tom Sagi). Teraz widzę, jak bardzo się myliłam. Ilość dokumentów, które tym razem przestudiowałam dogłębnie, liznęłam, na które rzuciłam okiem, którym poświęciłam mnóstwo godzin i kilka chwil jest przeogromna. Co chwilę dochodził kolejny tekst, jeden podpowiadał konieczność zajrzenia do kolejnego... Końca nie było widać, a i wena nie zawsze chciała się w sobie zebrać i ze mną współpracować. Biłam się z myślami o napisaniu o kilku jeszcze tematach – z nie